ficco
Administrator
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miko
|
Wysłany: Sob 19:22, 18 Mar 2006 Temat postu: [PL] Sergio Mendes i BEP |
|
|
Sergio Mendes jest od dawna jednym z najlepiej sprzedających się artystów brazylijskich w USA. Wraz ze swoją grupą Brasil '66 od połowy lat sześćdziesiątych podbijał amerykański rynek muzyczny. Jego odważny styl - połączenie bossa novy, latin jazzu i swingu - królował w stacjach radiowych przez długi czas.
Także dziś książę latynoskich rytmów nie pozwala o sobie zapomnieć. Ciągle wydaje nowe płyty i ma mnóstwo pomysłów. Czy są dobre? Tu fani nie są do końca zgodni. Wystarczy przypomnieć wydany w 2000 roku album "Sergio Mendes and the New Brasil '77", zawierający niezbyt udane przeróbki starszych utworów Brazylijczyka - zbyt nowoczesne dla konserwatywnego słuchacza, a przy tym nie dość świeże, by zainteresować miłośników nowości.
Minęło trochę czasu i Mendes nabrał jeszcze więcej odwagi. Zdecydował się na firmowanie swoim nazwiskiem albumu "Timeless". Płyta zawiera remiksy utworów mistrza bossa novy w wykonaniu między innymi Eryki Badu, Johna Legenda, Jill Scott czy Black Eyed Peas. Producentem został will.i.am, lider tej ostatniej formacji.
Koncepcja albumu budzi wątpliwości. O ile etniczny wokal Badu można śmiało dopasować do klimatów bliskich Mendesowi, to obecność Legenda czy nawet Justina Timberlake'a (w utworze "Loose Ends") nie jest chyba do końca przemyślana. Owszem, remiksy na płycie są dobrej jakości, ale brakuje tu klasy, którą w wielu innych produkcjach tego typu mogliśmy usłyszeć.
Całość ratuje dynamiczny, bardzo żywiołowy charakter materiału. Warstwa muzyczna jest naprawdę niezła. Nie brakuje ostrych zakrętów, jak chociażby w pierwszym utworze czyli legendarnej "Mas Que Nadzie" (albo "Mah-sh Keh Nad-dzie", jak chce kalifornijski groszek). Mnóstwo tu hip-hopowych akcentów, wymieszanych z ostro przyprawioną bossą. W podobnym stylu utrzymany jest kolejny kawałek - "That Heat" - gdzie do gadaniny will.i.am'a dodano rewelacyjny jak zawsze wokal Eryki Badu. Gdzieś w tle mruczy etno-chórek - wszystko jest trochę niespójne, ale słucha się tego rewelacyjnie.
Jak zwykle w takich produkcjach bywa, nie brakuje i spokojniejszych utworów - bliższych stylistyce oryginałów. Choć i tu są niespodzianki. Jedną z nich jest... harmonijka Steviego Wondera w "Berimbau/Consolacao". Dla odmiany "Let Me" (mimo świetnego wokalu Jill Scott) jest bardzo konwencjonalne, pasujące bardziej do ścieżki dźwiękowej ze "Statku miłości" niż płyty z założenia prezentującej nowatorskie remiksy. R'n'B jest fajne do posłuchania - pod warunkiem, że nie wyskakuje niespodzianie zza rogu.
Mocne tupnięcia słychać znowu w utworze "Bananeira" (albo "Bah-Nah-Nay-Rah"). Mr. Vegas bawi się kolejnymi taktami. Serwuje etniczno-bitową mieszankę tego co najlepsze. Nowatorski aranż i pełna klasa - to jest to! Na drugim biegunie nieszczęsny Justin Timberlake, którego gładziutki wokal słychać w "Loose Ends". Żenada...
Typowa płyta "pół na pół". Dobrze wyprodukowana, ale trochę nieprzemyślana. Zawiódł nie aranż, ale koncepcja. Will.i.am nie mógł się chyba zdecydować, do kogo produkt ma trafić. Nie miał dość odwagi, aby każdy kawałek zrobić ambitnie - nie chciał też wypuścić totalnego chłamu. Do posłuchania, ale bez przesady. Są lepsze remiksy na rynku.
Mas Que Nada (Mah-sh Keh Nah-da) (The Black Eyed Peas)
That Heat (Erykah Badu and will.i.am of The Black Eyed Peas)
Berimbau/Consolacao (Beh-rim-bao/Con-soh-lah-soun) (Stevie Wonder and Gracinha Leporace)
The Frog (Q-Tip and will.i.am of The Black Eyed Peas)
Let Me (Jill Scott and will.i.am of The Black Eyed Peas)
Bananeira (Bah-nah-nay-rah) (Banana Tree) (Mr. Vegas)
Surfboard (will.i.am of The Black Eyed Peas)
Please Baby Don’t (John Legend)
Samba Da Bencao (Samba Of The Blessing) (Marcelo D2)
Timeless (India.Arie)
Loose Ends (Justin Timberlake, Pharoahe Monch and will.i.am of The Black Eyed Peas)
Fo’-Hop (Por Tras de Bras de Pina) (Guinga and Marcelo D2)
Lamento (No Morro) (Maogani Quartet)
E Menina (Hey Girl)
Yes, Yes Y’All (Black Thought of The Roots, Chali 2na of Jurassic 5, Debi Nova & will.i.am of the Black Eyed Peas)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ficco dnia Wto 15:47, 21 Mar 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
monika
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:05, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Sergio Mendes i BEP, tak apropo
mi się płytka podoba, ciekawie to wyglada
Post został pochwalony 0 razy
|
|